|
upload.wikimedia.org/ |
Hiszpańska stajnia przeżywa problemy już od dłuższego czasu. 12 listopada spółka Thesan Capital ogłosiła chęć sprzedaży teamu. Co do ceny, w mediach krążyły różne informacje. Najczęsciej powtarzaną kwotą było 40 milionów euro. Kupca jak nie było, tak nie ma. W Brazylii jeden z kierowców HRT Pedro De La Rosa udzielił wywiadu telezwizji Antena 3, w którym mówił on wielkiej niepewnosci, co do przyszłosci teamu. Niedługo po wywiadzie Pedra hiszpanska gazeta El Mundo doniosłą o bójce w fabryce HRT. Pijani mechanicy ekipy domagali się odszkodowań za zwolnienia.
|
tom webb twitter |
Dzisiaj, a dokładnie 2 godziny temu, Tom Webb, człowiek od mediów w Caterhamie zaćwierkał na Twitterze bardzo dziwną wiadomosć.
Really sad to hear of the end of HRT. F1 is supposed to be incredibly tough but they performed miracles on a tiny budget.
Many friends from HRT are now looking for jobs & you couldn't find more dedicated, passionate, hard working people. Buena suerte mi amigos
Anyone who doubts what HRT achieved doesn't know what it takes to even fire up an F1 car in the modern era. 11th in '10 & '11 was amazing
Really badly winds me up to read utterly uninformed comments from people who've never even set foot in an F1 garage criticising HRT
Z tweetów pana Toma jasno wynika, że HRT przestało istnieć, a ludzie z teamu szukają pracy. Pół godziny temu użytkownik Twittera o nicku Nordic F1 Team zapytał Toma webba czy informacje o upadku HRT są potwierdzone. Webb odparł, że nie. Całą konwersację możecie przeczytać tutaj. I rzeczywiscie. Baba w bolidzie przed opublikowaniem notki sprawdzała zarówno oficjalną stronę HRT , oficjalną stronę FIA ,profile na Twitterze i Facebooku teamów, kierowców itd i nie znalazła żadnego potwierdzenia ostatecznego upadku HRT. Czas pokaże, czy Webb miał rację. Miejmy nadzieję, że nie. Niestety przewidywania Webba sprawdziły się. HRT wycofuje się z F1.
Na zakończenie notki o HRT Baba chce się Wam pochwalić. Drodzy czytelnicy- to setna notka na babawbolidzieblogspot.com :) Autorka dziękuje tym, którzy czytają bloga regularnie i tym, którzy zaglądają na niego czasami. I pamiętajcie- pasja nie zwraca uwagi na płeć ;)