Jerez! Co to oznacza? To oznacza tylko tyle pierwszy dzień testów nowych maszyn już za nami. Sprawdźcie, jak poradziły sobie owe cacuszka . Baba wspomni tylko, że problemy miał McLaren i Mercedes. No cóż Lewis... tak źle i tak nie dobrze...
A, własnie. Baba zapomniała o wczorajszych prezentacjach! Tak wygląda nowa Srebrna Strzała.
/i.dailymail.co.uk
i1.mirror.co.uk
adamcooperf1.files.wordpress.com
A tak wygląda Lewis Hamilton w kombinezonie Mercedesa. Dziwne to wsztstko trochę, ale co zrobić.
www3.pictures.zimbio.com
Swoją prezentację zaliczył też młodszy brat Red Bulla - Toro Rosso.
www.auto123.com
www.auto123.com
Dzisiaj swiatło dzienne ujrzały też bolidy Marussi i Caterhama. CT03 odsłonili Charles Pic i Giedo Van Der Garde. (O Giedo - nowym kierowcy teamu możecie poczytać tutaj)
encrypted-tbn3.gstatic.com
encrypted-tbn0.gstatic.com
A oto i Marussia i jej MR02:
www.marussiaf1team.com
www.caranddriverthef1.com
MR02 odsłonił MaX Chilton, jedyny, potwierdzony na razie kierowca zespołu. Max Chilton, po odejsciu z teamu Timo gGlocka nadal nie ma partnera zespołowego.
No i stało się. Vitalij Pietrow więcej nie pojedzie w F1. Jego miejsce zajął Giedo Van Der Garde. Giedo, przywitaj się.
www.v10.p
Giedo to rówieśnik naszego Roberta, ma już 28
lat, czyli do najmłodszych nie należy. W 2004 roku był kolegą Roberta w Formule
3
cdn-6.motorsport.com
Po drodze do kariery w F1 Giedo "zaliczył" jeszcze World Series by Renault i GP2.
photos.gpupdate.net Giedo w WSR
www.addaxteam.com Giedo w GP2
Warto wspomnieć, że Giedo w Caterhamie jest już od 2012 - jako kierowca testowy. Tutaj możecie zajrzec na oficjalną stronę Holendra. Dowiecie się z niej między innymi, że nowy kierowca Caterhama urodził się 25 kwietnia, a mieszkał, do 19 roku życia, w liczącym 61 802 mieszkańców Veenendaal. Na stronie również oficjalne oświadczenie na temat jego awansu w teamie. Jak każdy szanujący się kierowca - Giedo posiada również Twittera: https://twitter.com/GvanderGarde
Co ma na ten temat do powiedzenia Vitalij? Posiłkując się jego "Ćwierkaczem" Baba wyczytała, że Witek jest bardzo wdzięczny za całe okazane mu wsparcie, ale dodaje też, że czasami trzeba przychamować, żeby potem osiągnąć swój cel. Tego samego dnia Rosjanin dodał też wpis, że posiadanie fanów jest dla niego bardzo ważne oraz, że robi wszystko, żeby zasłużyć na ich zaufanie. Witek... Baba będzie tęsknić :( Bardzoooooo ;( ;( ;( ;( ;( Na pożegnanie Baba podsyła Wam kilka jej ulubionych fotek Witka i notkę, która być może wyjaśni, dlaczego Baba tak przepada za rosyjskim kierowcą.
Kolejne prezentacje, w tym ta, której Baba tak bardzo
oczekiwała, już za nami.
Zaczynając od Saubera, bo jak Baba zacznie od Red Bulla
to tak bardzo się rozemocjonuje, że do ekipy z Hinwill nie przejdzie. Sauber C32
jest, tak jak inne bolidy, dosyć podobny do swojego poprzednika. Może dlatego,
że FIA nie zezwala na żadne rewolucje? Z resztą zobaczcie sami:
adamcooperf1.files.wordpress.com
encrypted-tbn2.gstatic.com
www.racecar-engineering.com
Przypomnijmy, że w tym roku dla Saubera jeżdżą Esteban Guttierez i Nico Hulkenberg.
i.wp.pl
Przejdźmy teraz do Red Bulla. Z tym bolidem - RB9, Baba wiąże największe nadzieje. Zobaczmy, co do powiedzenia o nowym cacku Neweya mają nasi chłopcy. Tutaj - Mark Webber i Sebastian Vettel.
Baba jest zachwycona nowym malowaniem bolidu! No dobra, Baba wie, że nie od malowania zależy to, czy bolid będzie konkurencyjny, ale come on... czy cokolwiek, co wyszło spod ręki Adriana Neweya było niekonkurencyjne? 17 marca... przybywaj!!! Aha! Baba tak się zaczęła rozwodzić nad kolorami, że nie wspomniała, kto pierwszy wsiądzie za kierownicę RB9. O dziwo nie bedzie to Sebastian Vettel. Red Bull, tak samo jak Ferrari (o odsłonięciu bolidu Ferrari możecie przeczytać tutaj) zdecydowało się w kokpicie nowej maszyny posadzić najpierw swojego "number two driver". Australijczyk testy w Jerez rozpocznie 5 lutego. Sebastian, jeżeli wierzyć w to, co mówi musi się z RB9 zapoznać i nadać mu imię ;) Baba nie wie czy wiecie, ale Seb nadawał imiona każdej maszynie, którą prowadził. No cóż. Baba już sobie wyobraża... Seba podczas GP mówi do bolidu - Sassy Sissi, czemu znowu nie działa DRS?! Poprzedni model - czyli RB8 nosił imię Abbey. Bolid z 2009 roku nazywał się Luscious Liz, co w wolnym tłumaczeniu oznacza... Soczysta Liz. W 2010 Seb miał okazję prowadzić Kinky Kylie.
encrypted-tbn1.gstatic.com
Musicie przyznać... RB9 jest przepiękne. Baba chyba sie zakochała :D
Zgodnie z kalendarzem
posypały nam się prezentacje nowych bolidów. Po Lotusie, odsłoniętym
28 stycznia, 31 przyszedł czas na McLarena, a dziś swoim nowym cackiem pochwaliło się Ferrari oraz Force India.
MP4-28 światu zaprezentowali w Woking – siedzibie zespołu Sergio Perez i Jenson Button. Baba
musi przyznać, że troszkę dziwnie się jej oglądało prezentację bez Lewisa
Hamiltona. Ma za to nadzieję, że nadrobi to przy imprezie imprezie Mercedesa.
Na stronieMcLarena można znaleźć pokaźną liczbę zdjęć i materiałów, które przybliżą
kibicom nowy bolid i nowego kierowcę zespołu, którym Baba przypomina, jest od
tego sezonu Sergio Perez.
Czarne
Konie z Maranello także pokazały swój samochodzik. Jak twierdzi Stefano
DomenicaliF138 to bolid, który da Alonso
mistrzowski tytuł. Cóż Stefano… pożyjemy – zobaczymy. Niektórzy na forach internetowych twierdzą, że Alonso, aby zdobyć tytuł, nie potrzebuje super bolidu ani oddanego kierowcy z zespołu, a li jedynie przejścia na emeryturę Sebastana Vettela. Patrząc na ostatnie wyniki Baba zaczyna stwierdzać, że jest w tym trochę racji. Jednak pod jednym warunkiem. Adrian Newey - inżynier Red Bulla, przez niektórych zwany także cudotwórcą, też powinien wybrać się na zasłużony odpoczynek ;)
Wracając do bolidu. F138 nadal ma silnik V8 o pojemności 2,4 litra.
i.dailymail.co.uk
/i.dailymail.co.uk
Pierwszym z
kierowców, który wsiądzie za kokpit nowego bolidu będzie Felipe Massa. W testach
w hiszpańskim Jerez, które odbywać się będą od 5 do 8 lutego, nie będzie uczestniczył
Fernando Alonso. W tym czasie Hiszpan
będzie odbywał trening mentalny. Kto wie… może do głowy przyjdą mu w tym czasie
jeszcze inne decyzje niż tylko te, jak prowadzić bolid w tym sezonie ;)
McLaren i Ferrari to giganci F1, o prezentacjach ich bolidów było głośno. Nieco ciszej przebiegał pokaz Force India. Bolid VJM06 odsłonił w Silverstone Paul Di Resta.
www.autoweek.com
img.motorpasionf1.com
Kolejna prezentacja już jutro. Tym razem czekamy na nowości od Saubera. Baba nie ukrywa, że z utęsknieniem wypatruje 4 lutego. Tego dnia karty na stół wyłoży Mistrz Świata Konstruktorów - Red Bull Racing. Czy konstrukcja Neweya okaże się tak samo bezkonkurencyjna jak w zeszłym roku?