F1 Around the World |
Dzisiaj
po prostu nie wypada nie zacząć od gratulacji dla Mistrza Świata
F1 w sezonie 2013. Sebastian Vettel czwarty raz z rzędu zgarnął
tytuł. RBR czwarty raz z rzędu zostało Mistrzem Klasyfikacji
Konstruktorów. Niech Bóg ma w opiece Adriana Neweya - jak będzie
chciał odejść to go odurzymy, przykujemy, zmusimy i wtedy nawet
sam Bóg mu nie pomoże (dopisek 'z pamiętniczka RBR'). Na podium
było widać, jak bardzo ceni się tego inżyniera – dzisiaj to on
w imieniu zespołu odbierał nagrodę. Fani
Vettela, których grupkę można było zobaczyć na Buddh powinni być
zadowoleni. Po przekroczeniu linii mety ich idol oddał się
rozpustnej radosci (w tym przypadku trudno mu się dziwić). Najpierw
zaczał kręcić bączki swoją Hungry Heidi. Chwilkę potem
zatrzymał się, wysiadł z bolidu i urządził maszynie wieczystą adorację. Następnie podbiegł do płotu oddzielającego tor od
trybun, zawisł na nim i rzucił swoje rękawice w tłum. Pozostało
mu tylko wrócić pod podium, zważyć się i świętować dalej. Po
drodze zdążył jeszcze prawie się rozpłakać.
Im a die hard F1 Fan |
i wskoczyć na duet
Newey/Horner.
Im a die hard F1 Fan |
Obok
mistrza na podium znaleźli się też Nico Rosberg i Romain Grosjean.
Zawodnik Lotusa miał dzisiaj doskonały wręcz wyścig. Trzeba też
przypomnieć, że Francuz już trzeci raz z rzędu staje na podium.
Końcówka sezonu wychodzi mu naprawdę wspaniale. Jest szybki,
popełnia dużo mniej błędów niż w zeszłym sezonie – można
chyba zaryzykować stwierdzenie, że dojrzewa do roli kierowcy numer
jeden w teamie.
Im a die hard F1 Fan |
Niestety
trzeba przyznać, że kierowca numer jeden Lotusa jeszcze sprzed paru
wyścigów (zanim zdecydował się przejść do Maranello) Romainowi
nie pomagał. A wręcz przeszkadzał. Na około pięciu ostatnich
okrążeniach Felipe Massa siedział zawodnikowi Lotusa można
powiedzieć – na ogonie. Było się czego bać. Brazylijczyk
odwalił dzisiaj kawał tak dobrej roboty, że Baba aż klaskała z
radości. I byłby pewnie Felipe dopadł Romaina gdyby nie to, że na
pewnym etapie wyścigu miał poważne kłopoty z Kimim Raikkonenem.
Ten już od kwalifikacji się nie spisywał (startował z szóstej
pozycji), podczas GP chyba spał, bo dał się ogrywać temu, kto
aktualnie miał na to ochotę. Pod koniec walczył już chyba nie z
kolegami na torze, a z własnym bolidem. Jednak nie przeszkadzało mu
to maksymalnie utrudniać koledze z teamu uzyskanie lepszej pozycji.
Baba w Bolidzie nie mówi tutaj o tym, żeby kogoś puszczać i
stosować się bezwzględnie do poleceń teamowych, ale wypychanie
kolegi, który walczy o podium poza tor (gdy samemu miało się na
nie bardzo nikłe szanse)? Hej, Kimi, co z tobą? A jeżeli jesteśmy
już przy poleceniach zespołowych... rozmowy radiowe w Lotusie
tradycyjnie są słodkie i miłe. Dzisiaj to już był chyba szczyt
:D Mamy chyba konflikt na linii Kimi Raikkonen – reszta świata ;)
Można by powiedzieć - cały Kimi. Baba jest arcyciekawa (pozdrawiamy pana Andrzeja ;) co się będzie działo w przyszłym roku na linii Alonso-Raikkonen.
Zabawny komunikat nadał też Giedo Van Der Garde po małej scysji z Maxem Chiltonem - Chilton! Znowu Chilton! Co za idiota! Przy tej wypowiedzi Baba pozwoli sobie na małą dygresję związaną z pay driverami. Ostatnio dużo się słyszy o 'buncie' starszych kierowców, którzy nie są zadowoleni, że ich miejsca zajmują 'dzieciaki'. Na domiar złego owe dzieciaki robią niezły bajzel na torze. Jakby w tym sezonie było ich mało - Toro Rosso (albo Toro Russo, jak mawia kolega Grzegorza z Moto GP) zatrudniło dziewiętnastolatka. Co to się dzieje w tej F1?
Jeżeli chodzi o Fernando Alonso to on, w odróżnieniu od swojego
kolegi z teamu czyli Bejbiego bardzo ładnie grzał dzisiaj tyły.
Startował z ósmej pozycji, skończył bez punktów. Już na
pierwszym okrążeniu miał kontakt z Webberem i Buttonem. Potem
zgłaszał problemy przy skręcaniu w prawo. Pierwszy zjazd do alei
zaliczył na drugim okrążeniu – okazało się, że uszkodzone
jest skrzydło. Alonso wyjechał na dwudziestym miejscu. Dla
porównania – Vettel, którego też od razu ściągnięto na pit
stop wyjechał osiemnasty. W późniejszej fazie GP Fernando nie mógł
sobie poradzić z Danielem Ricciardo, chociaż wydawać by się
mogło, że powinien to zrobić gładko. Definitywnie nie był to
wyścig Hiszpana. Może po prostu za bardzo zmęczył się przed nim?
;)
F1 Around the World |
Na pewno Alo nie był tak zmęczony, żeby nie mieć sił zaraz po GP odpalić Twittera i pogratulować Sebastianowi tytułu. Hiszpan napisał -Congratulations
to Sebastian for the championship! We will improve for next year ..!
Now, max fight for second place and prepare the 2014!! - ładnie i
sportowo, tak trzymać nasz samuraju ;)
Baba
się tak dzisiaj rozpisuje i rozpisuje, ale w Indiach działo się
naprawdę dużo. Jedni mieli optymistyczne, różowe sari (tak,
zgadliście, to była Jessy - szkoda, że nie przekonała Jensa do włożenia tradycyjnego stroju ;)
F1 Around the World |
A inni nie mieli już tyle
szczęścia. To znaczy mieli, ale do czasu. Chodzi tutaj oczywiście
o Marka Webbera – największego pechowca tego sezonu. Webber radził
sobie bardzo dobrze. Chociaż tradycyjnie start nie poszedł mu
najlepiej to podczas GP to był liderem, to jechał na drugiej
pozycji. Sielanka skończyła się na czterdziestym okrążeniu.
Widać kontakty z hinduskimi bóstwami nie pomogły
F1 Around the World |
,kłopoty
z alternatorem (początkowo podejrzewano skrzynie biegów) wykluczyły
Australijczyka z wyścigu. Komentarz Webbera? -Jestem
rozczarowany, ale nie mogę nic zrobić. Coś stało się z
samochodem, więc musiałem się zatrzymać. Seb przejechał bez
problemów pierwsze okrążenie i dużo zyskał na początku.
Wiedzieliśmy, że możemy dużo zdziałać dobrą strategią i
liczyliśmy na dobry wynik. Niestety zawiódł samochód. Uśmiecham
się, bo nic więcej nie mogę zrobić.
F1 Around the World |
W
związku z KOLEJNĄ AWARIĄ Webbera powstały KOLEJNE plotki. Te memy
dość dobrze je obrazują ;)
google.pl |
Loosewheelnut |
Loosewheelnut |
Baba
nie byłaby sobą gdyby nie ponarzekała na naszych komentatorów. W
świetle tego, co powiedział Pan Grzegorz na początku relacji –
Baba cytuje 'mam nowe okulary, więc mam nadzieję, że niczego tym
razem nie przegapimy', ma chyba do tego prawo. Bo może i Grzegorz ma
nowe okulary, ale niestety nie tyczy się to pana Andrzeja. Baba w
Bolidzie chciałaby pominąć milczeniem to, że kolejny raz pan
Andrzej musiał być upominany, że ogląda powtórkę, a nie akcję
na żywo... ale chyba z półgodzinne wywody o Massie i jego okrutnym
życiorysie, słynnej nodze Hornera, Estebanie – małym wężyku,
niemiecko-niemieckim pojedynku, genialnym Vettelu, który jednak jest
sterowany joystickiem, Daniłło Kwiat, to, że mijany był Massa, a
Grzegorz się pyta czy to Alonso, brak reakcji na pit stop lidera,
Marka i 'Rybkę Nemo'.... nie no dobra... to też Baba przemilczy i
przedstawi tabelę.
GP
INDII:
KWALIFIKACJE:
1
|
Sebastian
Vettel
|
Red
Bull Racing-Renault
|
2
|
Nico
Rosberg
|
Mercedes
|
3
|
Lewis
Hamilton
|
Mercedes
|
4
|
Mark
Webber
|
Red
Bull Racing-Renault
|
5
|
Felipe
Massa
|
Ferrari
|
WYSCIG:
1
|
Sebastian
Vettel
|
Red
Bull Racing-Renault
|
25
|
2
|
Nico
Rosberg
|
Mercedes
|
18
|
3
|
Romain
Grosjean
|
Lotus-Renault
|
15
|
4
|
Felipe
Massa
|
Ferrari
|
12
|
5
|
Sergio
Perez
|
McLaren-Mercedes
|
10
|
6
|
Lewis
Hamilton
|
Mercedes
|
8
|
7
|
Kimi
Räikkönen
|
Lotus-Renault
|
6
|
8
|
Paul
di Resta
|
Force
India-Mercedes
|
4
|
9
|
Adrian
Sutil
|
Force
India-Mercedes
|
2
|
10
|
Daniel
Ricciardo
|
STR-Ferrari
|
1
|
KLASYFIKACJA
GENERALNA KIEROWCA:
1
|
Sebastian
Vettel
|
Red
Bull Racing-Renault
|
322
|
2
|
Fernando
Alonso
|
Ferrari
|
207
|
3
|
Kimi
Räikkönen
|
Lotus-Renault
|
183
|
4
|
Lewis
Hamilton
|
Mercedes
|
169
|
5
|
Mark
Webber
|
Red
Bull Racing-Renault
|
148
|
6
|
Nico
Rosberg
|
Mercedes
|
144
|
7
|
Romain
Grosjean
|
Lotus-Renault
|
102
|
8
|
Felipe
Massa
|
Ferrari
|
102
|
9
|
Jenson
Button
|
McLaren-Mercedes
|
60
|
10
|
Paul
di Resta
|
Force
India-Mercedes
|
40
|
11
|
Nico
Hulkenberg
|
Sauber-Ferrari
|
39
|
12
|
Sergio
Perez
|
McLaren-Mercedes
|
33
|
13
|
Adrian
Sutil
|
Force
India-Mercedes
|
28
|
14
|
Daniel
Ricciardo
|
STR-Ferrari
|
19
|
15
|
Jean-Eric
Vergne
|
STR-Ferrari
|
13
|
16
|
Esteban
Gutierrez
|
Sauber-Ferrari
|
6
|
17
|
Pastor
Maldonado
|
Williams-Renault
|
1
|
KLASYFIKACJA
GENERALNA TEAM:
1
|
Red
Bull Racing-Renault
|
470
|
2
|
Mercedes
|
313
|
3
|
Ferrari
|
309
|
4
|
Lotus-Renault
|
285
|
5
|
McLaren-Mercedes
|
93
|
6
|
Force
India-Mercedes
|
68
|
7
|
Sauber-Ferrari
|
45
|
8
|
STR-Ferrari
|
32
|
9
|
Williams-Renault
|
1
|
10
|
Marussia-Cosworth
|
0
|
11
|
Caterham-Renault
|
0
|