wtf1.co.uk |
Święta jednak rozleniwiają... Baba wie, co mówi. Dzisiaj chłopaki
w Chinach owo świąteczne rozleniwienie poczuli. Wyścig to była
istna procesja z koszyczkami. Jajeczka bardzo szybko powypadały z
niego Sutilowi i Grosjeanowi. Obaj nie donieśli swoich pisanek do
mety. Która, trzeba dodać - pojawiła się o jedno okrążenie za
szybko. Stracił na tym kierowca Caterhama – Kamui Kobayashi –
jego manewr wyprzedzania Julesa Bianchiego nie został uznany. W
związku z błędem, jaki popełniła osoba machająca 'szachownicą'
zdecydowano się skrócić wyścig o dwa okrążenia. Hamilton był
nie mniej zdziwiony niż Baba w Bolidzie. -Spodziewałem się
pokonać jeszcze jedno kółko, ale gdy wjechałem na prostą
startową i na ułamek sekundy zerknąłem w bok zobaczyłem, jak
wymachują mi flagą. Zdjąłem nogę z gazu na sekundę, ale
zorientowałem się, że nikt z zespołu mi nie wiwatuje, więc po
prostu pojechałem dalej.
Przy okazji – czy ktoś zwrócił
uwagę, że specyfikacja palców w tym sezonie się zmieniła? ;)
i1.eurosport.com |
Nie martw się Lewis, nie tylko ty byłeś skonsternowany. Pan
Andrzej dostarczył widzom Polsatu takich przeżyć, że ciężko
było nie być. Baba w Bolidzie pomija fakt, że już na samym
początku nasz drogi komentator pomylił Vettela z Ricciardem, albo
może Ricciarda z Vettelem, chociaż nie to był Ricciardo... nie!
Jednak Vettel (i tak w kółko). Zgodzi się również zbyć
milczeniem kilkukrotne powtarzanie oczywistych faktów (typu –
bolid Saubera ma nadwagę, Sutil jest wysoki, a Vergne przez
odchudzanie się trafił do szpitala), ale męskich pieszczot Baba
Andrzejowi nie daruje. Jej wyobraźnia w związku z Nico Rosbergiem i
owymi pieszczotami wykracza poza zdroworozsądkowe pojmowanie
motosportu. Na tym zakończmy ten bezsensowny temat ;) Do całego
worka absurdów Andrzej Borowczyk dołożył gaworzenie Webbera i
Neweya na Silverstone. Genialnie :D
WTF1 - The Alternative F1 Blog |
Przy okazji 'lepsza połówka'
duetu komentatorskiego stwierdziła, że nie będzie nam próbowała
zmieniać opinii odnośnie Alonso i Rosberga, ale po prostu
'delikatnie zasugeruje', że jeżeli ktoś uważa, że Rosberg to
lepszy zawodnik niż Alonso to zwyczajnie się myli. Fani Nico –
idźcie do domu – według pana Andrzeja jesteście pijani.
Pogadajmy lepiej o mechanikach
Williamsa, którzy chyba chcą stracić pracę. Po tak fatalnym pit
stopie Felipe musieli się pewnie gęsto tłumaczyć. W sumie nie ma
się co dziwić. Kłopoty z nakrętką i pistoletem zrujnowały
Brazylijczykowi cały wyścig. Jednak trzeba oddać mechanikom
sprawiedliwość – kłopoty z nakrętką i wywołało nieco
wczesniej inne nieszczęście. To nieszczęście nazywało się
kontakt z Fernando Alonso. I chociaż niektóre fanki poczytywałyby
sobie kontakt z Alonso za dar boży, cud, prezent od Wielkiego
Samuraja (niepotrzebne skreślić) to Massa nie był do końca
zadowolony i winą za kolizję obarczył Hiszpana. -Miałem
świetny start i według mnie Fernando mnie nie widział i we mnie
uderzył. Baba musi przyznać,
że tak to wyglądało, po prostu szkolny błąd, tak, jakby Alonso
wyciął swoją licencję z kartonika z płatkami, ale znając jego
klasę wyścigową to nic tu nie było takie proste i oczywiste.
Baby ulubieniec – Kevin Magnussen
radził sobie dzisiaj tak, że lepiej by było, gdyby wpadł do niej
na żurek. Tak więc Kevin, jeżeli to czytasz to Baba w Bolidzie
zaprasza na żurek. Tak, możesz wziąć tatę. Ponieważ pan Andrzej
oczywiście będzie miał coś do powiedzenia na temat Jana
Magnussena to zaproszenie kieruje Baba również do pana Andrzeja.
Przynajmniej będzie wesoło...
Kolejny ulubieniec BWB w tym
sezonie, czyli 'otwarty, uśmiechnięty, sympatyczny' Daniel
Ricciardo był w Chinach tak dobry, że jego kolegę z zespołu znowu
poproszono o zjechanie z drogi. RBR nie byłby sobą, gdyby w związku
z poleceniami zespołowymi nie wybuchła jakaś mała afera. Aferka
rzec by można. Zanim niemiecki zawodnik posłuchał polecenia teamu
musiał się oczywiście piętnaście razy upewnić, czy aby Daniel
nie ma takiej samej strategii, opon, bielizny pod kombinezonem (znowu
– niepotrzebne skreślić). No cóż, sam zainteresowany nie chowa
urazy - Start z brudnej strony toru nie wyszedł mi
najlepiej, straciłem dwie pozycje. Potem wyścig zrobił się bardzo
dobry. Ścigałem się z Sebem i powiedzieli mu przez radio, że ma
mnie przepuścić. Nie chcę zaczynać żadnych konfliktów. Nie
wiedziałem, co on [Vettel] mówił w czasie wyścigu. Nie byłem
pewien, jaką obaj mamy strategię, ale udało mi się go wyprzedzić.
Robiłem co mogłem, żeby dogonić Alonso. Bardzo dobrze czuję się
w zespole.
Chciałem stanąć na podium i
jesteśmy coraz bliżej!
(tłumaczenie za Sokolim Okiem). Może
tym razem, w razie imprezy dla Daniela Sebastian nie będzie musiał
bawić się Smartphonem na schodach przed wejściem?
WTF1 - The Alternative F1 Blog |
Niestety Dan Fernando nie złapał.
A szkoda, byłby trzeci. Chociaż, jeżeli nawet by go 'złapał' to
wyprzedzić Hiszpana nie jest tak łatwo. Dodatkowo Alonso chyba
potrzebował podium. A co porabiał jego partner z zespołu? Ot,
takie tam z fanami sobie porabiał. W sumie, czemu nie? Nando się
ściga, to coś robić trzeba. Żeby motywacji nie brakło. A żeby
Babie motywacji nie brakło, to wstawia tabele. I życzy Wam Wesołych
Świąt :)
WTF1 - The Alternative F1 Blog |
Grand
Prix Chin:
Kwalifikacje:
1 | Lewis Hamilton | Mercedes |
2 | Daniel Ricciardo | Red Bull Racing-Renault |
3 | Sebastian Vettel | Red Bull Racing-Renault |
4 | Nico Rosberg | Mercedes |
5 | Fernando Alonso | Ferrari |
6 | Felipe Massa | Williams-Mercedes |
7 | Valtteri Bottas | Williams-Mercedes |
8 | Nico Hulkenberg | Force India-Mercedes |
9 | Jean-Eric Vergne | STR-Renault |
10 | Romain Grosjean | Lotus-Renault |
11 | Kimi Räikkönen | Ferrari |
12 | Jenson Button | McLaren-Mercedes |
13 | Daniil Kvyat | STR-Renault |
14 | Adrian Sutil | Sauber-Ferrari |
15 | Kevin Magnussen | McLaren-Mercedes |
16 | Sergio Perez | Force India-Mercedes |
17 | Esteban Gutierrez | Sauber-Ferrari |
18 | Kamui Kobayashi | Caterham-Renault |
19 | Jules Bianchi | Marussia-Ferrari |
20 | Marcus Ericsson | Caterham-Renault |
21 | Max Chilton | Marussia-Ferrari |
DNQ | Pastor Maldonado | Lotus-Renault |
Wyścig:
1 | Lewis Hamilton | Mercedes | 25 |
2 | Nico Rosberg | Mercedes | 18 |
3 | Fernando Alonso | Ferrari | 15 |
4 | Daniel Ricciardo | Red Bull Racing-Renault | 12 |
5 | Sebastian Vettel | Red Bull Racing-Renault | 10 |
6 | Nico Hulkenberg | Force India-Mercedes | 8 |
7 | Valtteri Bottas | Williams-Mercedes | 6 |
8 | Kimi Räikkönen | Ferrari | 4 |
9 | Sergio Perez | Force India-Mercedes | 2 |
10 | Daniil Kvyat | STR-Renault | 1 |
Klasyfikacja
generalna kierowca:
1 | Nico Rosberg | Mercedes | 79 |
2 | Lewis Hamilton | Mercedes | 75 |
3 | Fernando Alonso | Ferrari | 41 |
4 | Nico Hulkenberg | Force India-Mercedes | 36 |
5 | Sebastian Vettel | Red Bull Racing-Renault | 33 |
6 | Daniel Ricciardo | Red Bull Racing-Renault | 24 |
7 | Valtteri Bottas | Williams-Mercedes | 24 |
8 | Jenson Button | McLaren-Mercedes | 23 |
9 | Kevin Magnussen | McLaren-Mercedes | 20 |
10 | Sergio Perez | Force India-Mercedes | 18 |
11 | Felipe Massa | Williams-Mercedes | 12 |
12 | Kimi Räikkönen | Ferrari | 11 |
13 | Jean-Eric Vergne | STR-Renault | 4 |
14 | Daniil Kvyat | STR-Renault | 4 |
Klasyfikacja
generalna team:
1 | Mercedes | 154 |
2 | Red Bull Racing-Renault | 57 |
3 | Force India-Mercedes | 54 |
4 | Ferrari | 52 |
5 | McLaren-Mercedes | 43 |
6 | Williams-Mercedes | 36 |
7 | STR-Renault | 8 |
8 | Lotus-Renault | 0 |
9 | Sauber-Ferrari | 0 |
10 | Marussia-Ferrari | 0 |
11 | Caterham-Renault | 0 |