niedziela, 12 października 2014

Tak bardzo Sochi, tak bardzo ciekawie....

Dzisiejsze GP miało być ekscytujące i fantastyczne - bo nowe. Niestety nic z tych rzeczy. Nuda, nuda, nuda i sensacyjne 52 okrążenia na jednym komplecie opon w wykonaniu Rosberga. Szalenie fascynujące. Procesję prowadził Hamilton, który na chwilę stał się Vettelem (czytaj odjechał jak samotny jeździec i wygrał wyścig).


Mercedes Facebook
Bardzo brakowało pewnej osoby, która wciąż walczy o siebie w japońskim szpitalu. Widać nie tylko fani to odczuwali. A może należałoby napisac, że koledzy Julesa z toru przeżywają to najciężej. Lewis tak skomentował swoją wygraną: "Przez cały weekend myślałem o jednej osobie. To Jules. Chciałbym zadedykować wygraną jemu i jego rodzinie. Dla nich to niewielka różnica, ale mam nadzieję, że każda porcja pozytywnej energii pomoże. Wszyscy musimy wysyłać taką pozytywną energię". Przed GP kierowcy zebrali się w kole, by upamiętnić kolegę. Każdy z nich miał na kasku nalepkę dla Francuza, którą rozkolportował Jean Eric Vergne, Marussia z szacunku wystawiła tylko jeden bolid, a cały wyścig Max Chilton dedykował swojemu teammateowi.



Z bardziej wyścigowych spraw pozostaje jeszcze fakt, że dubletem na podium (Rosberg był drugi) Mercedes zapewnił sobie Mistrzostwo Świata Konstruktorów. Baba uważa, że w pełni zasłużone.


Mercedes Facebook
Jako że Nico Rosberg też przyłożył do tego swoją rękę to postanowił sobie ten fakt wynagrodzić. Oby tylko nie zamarzył o przykładaniu swoich rąk gdzie indziej ;)

teandkimi.tumblr.com
teandkimi.tumblr.com
Oprócz 'DoubleNico' w F1 pojawiła się jeszcze jedna urocza parka. Na zdjęciu poniżej głodny władzy dyktator i Władimir Putin. 




Prezydent Rosji i Ecclestone zabrnęli aż do pokoju dla zwycięzców. Ah te szczęśliwe miny chłopaków, którzy musieli podać mu rękę i ładnie się uśmiechać... 
Pozostając w temacie usmieszków. Ferrari samo, na oficjalnym Facebooku  zarzuciło transferową ploteczką ;) Zdjęcie podpisano Ferrari w Sochi ;)


 #SupercutieAlarm! A na koniec, jeszcze przed tabelą zobaczycie coś, co Babę zmiażdżyło emocjonalnie. Totalnie zapragnęła być małym blond chłopczykiem i ma wrażenie, że chciała być nim od zawsze. Nie pozostaje więc nic innego jak zbierać na operację. Tytuł bloga będzie trzeba zmienić na BabwBolidzie...

teandkimi.tumblr.com

A teraz,  pozwólcie jeszcze Babie pobujać w niebiosach ze słodkim Wikingiem u boku (swoją drogą to ktoś ma wyobraźnię) i spójrzcie na tabelę.  

GP Rosji na torze w Sochi:

Kwalifikacje:

1 Lewis Hamilton Mercedes
2 Nico Rosberg Mercedes
3 Valtteri Bottas Williams-Mercedes
4 Jenson Button McLaren-Mercedes
5 Daniil Kvyat STR-Renault
6 Kevin Magnussen McLaren-Mercedes
7 Daniel Ricciardo Red Bull Racing-Renault
8 Fernando Alonso Ferrari
9 Kimi Räikkönen Ferrari
10 Jean-Eric Vergne STR-Renault

Wyscig:

1 Lewis Hamilton Mercedes 25
2 Nico Rosberg Mercedes 18
3 Valtteri Bottas Williams-Mercedes 15
4 Jenson Button McLaren-Mercedes 12
5 Kevin Magnussen McLaren-Mercedes 10
6 Fernando Alonso Ferrari 8
7 Daniel Ricciardo Red Bull Racing-Renault 6
8 Sebastian Vettel Red Bull Racing-Renault 4
9 Kimi Räikkönen Ferrari 2
10 Sergio Perez Force India-Mercedes 1









Klasyfikacja generalna kierowca:

1 Lewis Hamilton Mercedes 291
2 Nico Rosberg Mercedes 274
3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing-Renault 199
4 Valtteri Bottas Williams-Mercedes 145
5 Sebastian Vettel Red Bull Racing-Renault 143
6 Fernando Alonso Ferrari 141
7 Jenson Button McLaren-Mercedes 94
8 Nico Hulkenberg Force India-Mercedes 76
9 Felipe Massa Williams-Mercedes 71
10 Kevin Magnussen McLaren-Mercedes 49
11 Sergio Perez Force India-Mercedes 47
12 Kimi Räikkönen Ferrari 47
13 Jean-Eric Vergne STR-Renault 21
14 Romain Grosjean Lotus-Renault 8
15 Daniil Kvyat STR-Renault 8
16 Jules Bianchi Marussia-Ferrari 2
17 Adrian Sutil Sauber-Ferrari 0
18 Marcus Ericsson Caterham-Renault 0
19 Pastor Maldonado Lotus-Renault 0
20 Esteban Gutierrez Sauber-Ferrari 0
21 Max Chilton Marussia-Ferrari 0
22 Kamui Kobayashi Caterham-Renault 0
23  Andre Lotterer Caterham-Renault 0

Klasyfikacja generalna team:

1 Mercedes 565
2 Red Bull Racing-Renault 342
3 Williams-Mercedes 216
4 Ferrari 188
5 McLaren-Mercedes 143
6 Force India-Mercedes 123
7 STR-Renault 29
8 Lotus-Renault 8
9 Marussia-Ferrari 2
10 Sauber-Ferrari 0
11 Caterham-Renault 0










niedziela, 5 października 2014

Jules Bianchi nieprzytomny w szpitalu po wypadku na Suzuce

OŚWIDCZENIE RODZINY BIANCHI I MARUSSI: Jules doznał rozlanego uszkodzenia aksonalnego mózgu. Jest ono wynikiem przeciążenia, nie zaś bezpośredniego uderzenia głową w dźwig. Więcej konkretnych informacji znajdziecie na blogu Mikołaja Sokoła. #Forza Jules 
NOWA, NIEPOTWIERDZONA INFORMACJA: Jules ma przejść jeszcze jedną operację, ze względu na krwawiący mózg. Francuskie media podają, że jego stan pogorszył się. Oby to nie miało nic wspólnego z prawdą. #ForzaJules 
NOWA INFORMACJA: kolejny oficjalny komunikat o zdrowiu Julesa zostanie podany dopiero jutro.
NOWA INFORMACJA: za francuskim L'Equipe 'operacja Bianchiego została zakończona. Pacjent oddycha sam, bez pomocy respiratora'. Oby to była prawda.


NOWA INFORMACJA: wszyscy kierowcy są w Mie General Hospital razem z Julesem. Ponadto pojawiło się oficjalne oświadczenie w jego sprawie. 



NOWA INFORMACJA: ojciec Julesa potwierdza, że syn jest w stanie krytycznym. Przechodzi właśnie operację usunięcia krwiaka. Innych oficjalnych oświadczeń brak. W szpitalu są Marco Mattiacci i Felipe Massa. 

www.f1fanatic.co.uk
Miał być post, jak co niedzielę. O wyścigu. Jednak wszystko schodzi na dalszy plan, kiedy nadal nie wiadomo, co z Julesem Bianchi. Młody zawodnik Marussi zderzył się z dźwigiem, który miał zabrać z toru bolid Adriana Sutila. Samochód Francuza jest katastrofalnie uszkodzony z lewej strony, tam gdzie znajdowała się głowa kierowcy.


  Bianchi miał zostać przetransportowany helikopterem do szpitala, jednak warunki pogodowe zmusiły obsługę toru do przetransportowania go karetką w eskorcie policji.



Mówi się, że to najpoważniejszy wypadek od 1994 roku, czyli Imoli, gdzie zginął Ayrton Senna. Adrian Sutil, zawodnik Saubera, który widział wypadek kolegi z bliska mówi: Sytuacja z Bianchim jest krytyczna, ale jest w dobrych rękach. Stałem dokładnie obok miejsca wypadku, nie chcę jednak rozmawiać o szczegółach". 



Jules ma 25 lat i Baba ma nadzieję - bardzo silny organizm. Walcz chłopaku, dojechałeś z Marussią w punktach, kto, jak nie ty...

sobota, 4 października 2014

Sebastian Vettel - Master Of The Universe

Jeżeli ktokolwiek myślał, że to Alonso trzęsie tegorocznymi transferami to był w błędzie. Psikusa spłatał mu Vettel, który oficjalnie potwierdził swoje odejście z Red Bull Racing. Nie powiedział co prawda, gdzie się udaje, ale wszyscy typują czerwony bolid. Baba widzi co najmniej jedną osobę, którą cieszy taki obrót sprawy. 

teandkimi.tumblr.com
I będą jedli dużo lodów i żyli długo i szczęśliwie Zwłaszcza, że Sebastian jest znany z hym... 'ciepłych związków z lodowatymi Finami' ;)

teandkimi.tumblr.com/

teandkimi.tumblr.com/

Ale, bądźmy poważni. Alonso, który do tej pory zdawał się rozdawać karty musiał przecież jakoś  zareagować.  No i co zrobił? Oczywiście jego ego kazało mu utwierdzić nas w przekonaniu, że nadal to on ma władzę. Ktoś  zdziwiony ;)? Hiszpan, z wrodzoną sobie skromnością  przyznał, że to on decyduje, a w głowie ma od dawna ułożony plan. W dodatku wszystko, czego che to zostać Mistrzem Świata. No skromne ma chłopak chłopak marzenia, zwłaszcza, że jego bolid przez  kilka lat wlókł się jak juczny osioł i w niczym czarnego konia nie przypominał. 

Wraz z ogłoszeniem przez Vettela  przejścia teorie spiskowe na temat transferu Alonso nabrały rozpędu. Jest ich co najmniej kilka. Odpadła oczywiście  opcja z RBR w tle, bo miejsce Niemca zajmie młody, bardzo zdolny Rosjanin, podopieczny Toro Rosso - Daniił Kwiat. Zostaje więc McLaren. Tutaj niewiadomą jest to, czyj fotel miałby zając Hiszpan. Baba z chęcią wysłałaby na wakacje Buttona, ale to bardzo subiektywne podejście  do sprawy. Niektórzy przebąkują cos o Lotusie. Zdaniem Baby mało prawdopodobne, ale kto wie. Ostatnią, najdziwniejszą trzeba przyznać plotką jest... roczny urlop Alonso od F1. Taki scenariusz zakłada kilka rzeczy. Po pierwsze Kevin i Jens zostają w Woking na eksperymentalny rok z McLarenem i Hondą. Przez ten czas pracują nad bolidem, rozwijają maszynę, a po roku, kiedy widać postępy na gotowe przychodzi... Fernando. Ekhym, ta wizja jest co najmniej niepoważna... ale na dobrą sprawę, ile niepoważnych rzeczy zadziało się tylko podczas tego sezonu w F1? 

Baba jest z decyzji czterokrotnego mistrza diabelnie zadowolona. Od ostatniego sezonu nabrała do niego dużo więcej sympatii. Może nie był tak dobry jak Daniel Ricciardo, ale miał kilka naprawdę doskonałych manewrów, gdzie pokazał, że jeździć umie bardzo dobrze i jest w stanie  kopać tyłki nawet tym 'najlepszym'. Baba życzy Vettelowi wszystkiego dobrego po odejściu  od macierzy. Takie życzenia  przydadzą sie też pewnie  Doktorowi Marko. No cóż Helmut, żądza przygód okazała się silniejsza niz twoje uczucie do Sebastiana. Z tej okazji drogi doktorze Marko dedykujemy Ci piosenkę, niech złagodzi ból.

"Nienawidzisz drogi tylko wtedy, kiedy tęsknisz za domem

Pojmujesz, że ją kochasz, kiedy pozwolisz jej odejść
I pozwalasz jej odejść"



piątek, 3 października 2014

Musimy porozmawiac o Kevinie!

.media.tumblr.com
Baba doszła do takiego wniosku, kiedy zdała sobie sprawę, że tegoroczna karuzela transferowa kręci się nadspodziewanie szybko. Poza tym pewnego pięknego ranka Baba uświadomiła sobie, że nic w F1 nie jest pewne, a już tym bardziej posada Kevina Magnussena. W świetle coraz poważniej wyglądających plotek (ktokolwiek nazywa to jeszcze plotką?) o transferze Fernando Alonso do McLarena Baba w bolidzie poważnie się o młodego Duńczyka martwi. 

Zobaczmy więc, na czym stoimy. Kontrakt Alonso z teamem z Maranello obowiązuje jeszcze dwa sezony, ale czy to nie właśnie ta stajnia jest mistrzowska pod względem wcześniejszych zwolnień? (pozdrawiamy Kimiego R). Nie jest tajemnicą, że Fernando jest Ferrari rozczarowany. W sumie... kto by nie był. Ale przechodząc do sedna. Niedawno sam Eric Boullier udzielił wywiadu, w którym perorował, jaki to Hiszpan jest nieszczęśliwy . I oczywiście McLaren i Honda pomogliby mu osiągnąć ów stan wiecznej szczęśliwości? Wspaniale. Tylko teraz pozostaje pytanie - czyim kosztem? Albo inaczej, mniej skomplikowanie - kto wylatuje? Młody, obiecujący, ale nierówny rookie czy doświadczony i dowożący pewne punkty Button? W zeszłym roku nikt nie obstawiał odejścia Pereza, którego zatrudniono, jak się okazało - tylko na jeden sezon. Wyjaśnienia ekipy z Woking były... zabawne, o ile można tak to określić. Bo wiecie, co było największym problem Sergio Pereza? Nie? to Baba Wam powie. Według McLarena największym problemem Pereza był Kevin Magnussen. Teraz może się okazać, że Magnussen jest też największym problemem McLarena. Z tym, że akurat łatwo go rozwiązać. Sam zainteresowany stwierdził niedawno, że jeżeli okaże się nie dosyć dobry dla swojego teraźniejszego pracodawcy, to nie ma sensu iść do mniejszego teamu, bo dla nich też nie będzie dobry. Ah ta zawrotna wiara w siebie! Gdyby tylko Baba mogła w jakiś sposób skontaktować się z Magnussenem, bo jak widać potrzebuje on wsparcia psychologa/czyjegokolwiek (niepotrzebne skreślić). 

Jak na porządnego detektywa transferowego przystało Baba stosując tajne techniki dedukcji na podstawie kilku informacji doszła do tego, że:


Po pierwsze. Skoro Autosport podaje transfer Alonso jako pewnik to tak być musi. Poza tym widać, że McLaren chce skusić Hiszpana zakazanym owocem. 


cdn.images.autosport.com
Po drugie. Skoro szef mechaników Red Bulla - Kenny Handkammer odszedł ze swojej posady, a dodatkowo inżynier Toro Rosso (współpracował blisko z Vettelem) zrobił to samo, tylko, że na rzecz Ferrari to wiedzcie, że coś się dzieje. Baba już wyjaśnia, dlaczego. Kolejna transferowa bomba mówi o przejściu do Ferrari nie kogo innego, jak czterokrotnego mistrza świata.  Poza tym nie od dzisiaj wiadomo, że ludzie z Ferrari to artystyczne dusze i pewnie spodobały im się kolorowe kaski Niemca. Sami popatrzcie na ten przygotowany na GP Japonii. Piękne krajobrazy - tylko tajfunu brak. 

www.sebastianvettel.de
Ale zaraz... gdyby brać wszystkie informacje na poważnie to Kimi Raikkonen miałby już conajmniej czterech kolegów w teamie. Pod uwagę brani są: Jules Bianchi, który stwierdził, że jest gotowy na zastąpienie Alonso.

media.tumblr.com

Nico Hulkenberg, który był już przymierzany w zasadzie wszędzie. 

i.telegraph.co.uk
Romain Grosjean? Aha.. ok BWB nie ma więcej pytań. 

3.bp.blogspot.com
Co więc z Kevinem? Czy Baba ma dostać kolejnego zawału? Pierwszy, związany z odejściem z F1 Marka Webbera jakos przeżyła, ale jeżeli Kevin wyleci to już będzie za dużo. Zostanie co prawda Daniel Ricciardo, Valto Bottas i Daniłł Kwiat (ten ostatni jest też kandydatem na ewentualny fotel Vettela/Vettel fotela w RBR, zas do Toro Rosso ma przyjść Carlos Sainz)... Ale brak K-Maga, nawet w tym okropnym dziewiczym wąsie

media.tumblr.com
 Babę strasznie zdołuje... Tak czy siak, jak to możliwe, żeby wziąć tak małe serduszko Baby i okrutnie usiłować roztrzaskać je w drobny mak? Ehh Czytelnicy Baby, zbierajcie na Prozac. Do usłyszenia w niedzielę ;)