Baba nowe koszulki z cytatem wyczuwa. Dodatkowo nie ukrywa, że taką z "Zabierzcie mi te samochody" chętnie przystroiłaby własną pierś. Fakt, że Grzegorz Jędrzejewski nieco podkoloryzował jego wypowiedź i słowo "cars", którego użył Kimi przetłumaczył na "złomy" nie umniejsza ułańskiej fantazji Kimasa. Tym samym Fin zdobył Baby uznanie oraz pierwsze miejsce w kategorii podsumowanie bolidów McLarena. Baba nie wierzyła, że to powie, ale może powinna się cieszyć z faktu, że Magnussen nie jeździ tą taczką... Ale, żeby nie zbaczać z toru i nie odwiedzać żwirku - oprócz zabawnych cytatów Kimi pokazał dzisiaj, jak dobrze może jechać. Start wyszedł mu doskonale, a i Ferrari nie pogrążyło go strategią, co często się w przeszłości zdarzało. Na całe szczęście nie udało mu się dogonic swojego partnera zespołowego, co go chyba szczególnie nie zmartwiło, bo nie ma na imię Nico, a na nazwisko Rosberg.
Nico "Jestem taki słaby" Rosberg jest już wyraźnie sfrustrowany i robi z Lewisa Hamiltona swoją przedszkolankę. To, jaki cyrk odstawił na konferencji prasowej można określić tylko jednym epitetem - żałosne. A nawet ŻAŁOSNE. I do tego ta obrażona minka... Rosberg jest jak reprezentacja Polski w piłkę nożną... już za cztery lata, już za cztery lata... no i nic z tego nie wychodzi.
|
F1 Trolls and News |
Baba cytuje za Cezarym Gutowskim:
"Ciekawe jest usłyszeć od ciebie Lewis, że myślałeś tylko o sobie, kontrolując tempo z przodu.
To niepotrzebnie utrudniało mój wyścig. Ponieważ jechałeś wolniej, niż to konieczne (...) Sebastian był bardzo blisko mnie. To dawało mu szansę na przeskoczenie mnie po wczesnym pit stopie. Musiałem się zabezpieczyć (...) to kosztowało mnie stratę czasu w wyścigu. Pod koniec padły mi opony, ponieważ jechałem na nich o wiele dłużej. Nie podoba mi się to.Problem w tym, że mamy taki sam samochód, więc jak tylko próbowałem go zaatakować, on upewniał się, że ma zapas na długich prostych, co uniemożliwi mi wyprzedzenie. A po jednym-dwóch takich okrążeniach moje opony dostawały w kość."
Lewis natychmiast celnie zripostował Księżniczkę i odparł:
"Dbanie o opony Nico to nie moja robota. Moim zadaniem jest dbanie o własny samochód i dowiezienie go do mety w najlepszym możliwym stanie i tak szybko, jak to możliwe.To zrobiłem... Jeśli Nico chciał mnie minąć, to mógł spróbować, ale nie zrobił tego."
Z resztą obaj kierowcy Mercedesa zachowują się jak dzieci, a te słowne przepychanki trwają już od dawna. A to Hamilton czepia się narodowości Rosberga, ten odgryza się, że w życiu nie zapłaciłby mu tyle za jazdę no i w końcu ta dzisiejsza sytuacja... Baba ma dwie propozycje - po pierwsze nie twierdzić, że Rosberg zachowuje się jak baba, bo kobita wzięłaby sprawy (i kierownicę) w swoje ręce i wyprzedziła rywala. Baba to często stworzenie tak zacięte i uparte, że dogoniłaby Hamiltona na rzęsach po czym wydłubałaby mu pomalowanym na czerwono paznokciem oko i wyprzedziła. Nikodemek mógł zrobić to samo, droga wolna. No chyba, że ci podpaska na czole zasłania pole widzenia... Po drugie panowie powinni pójść za garaże i załatwić sprawę "po męsku". Oglądanie przedszkola chyba nikogo nie bawi. No może poza Sebą Vettelem. Swoją drogą - popatrzcie na jego minę :D.
Ok, dzieci już omówione, więc Baba może przejść do mężczyzn. Dzisiaj takimi okazali się Marcus Ericsson i Daniel Ricciardo (chociaż tego ostatniego komentatorzy porównywali do Webbera. Czy oni kiedyś z niego zejdą?). Szwed i Australijczyk dali popis doskonałej walki na torze. Zaczęło się od Ericssona i obrony przed Red Bullem. W końcu jednak Daniel dopadł go i wyprzedził, co młodszy kolega od razu skontrował. Mimo młodego wieku chłodną głową i dobrą ręką do kierownicy popisał się także Max Verstappen. Holendrobelg pochodzący z Holandiobelgi, nasz "pan Ścigant" (ukłony dla pana Andrzeja) spokojnie czekał na błąd rywala, po czym wyprzedził go w bardzo dobrym stylu. Z początku ładną jazdą i walką z Maldonado popisać starał się też nasz męski Brytyjczyk - pan Guzik, ale coś nie wyszło (coś oprócz samochodu i napędu Hondy) i Button wpakował się w tył bolidu Pastora. Sędziowie dopatrzyli się błędu kierowcy McLarena i wlepili mu 5 sekund kary (ej panowie, leżącego się nie kopie!) i punkty karne. Baba nie wierzy, sędziowie nie ukarali Wenezuelczyka! Szok, szok i niedowierzanie. Chociaż w sumie większym szokiem było dojechanie samochodów z Woking do mety. Jak tak dalej pójdzie to w końcu nawet Will Stevens im nie zagrozi i zostanie już tylko walka z Roberto Mehrim.
|
F1 Trolls and News |
Podobnego do Pastora pecha mieli też Danił Kwiat, Carlos Sainz i Nico Hulkenberg. Każdego z nich awaria bolidu wykluczyła z wyścigu. Baba miała takie małe marzenie przed tym sezonem i teraz się z nim zdradzi. Bowiem BWB ma słabość do Daniła Kwiata i bardzo chciała, żeby "Double D" miało szansę pojeździć w sezonie 2015. Jak to się skończyło? Silnik Renault jest tak beznadziejny, że Ricciardo ledwo dowiózł do mety dwa punkty... Fantastyczne perspektywy na przyszłość...
No i na sam koniec notki Baba ma pewne spostrzeżenie. Skoro w TV, na poważnym kanale sportowym panowie mogą sobie dywagować o szansach Nicole Sherzinger na związek z Lewisem Hamiltonem to Baba na swoim niepoważnym i niepozornym blogu może stwierdzić, że Maurizio Arrivabene musiał być kiedyś bardzo przystojnym mężczyzną.
|
jp-juventus.com |
No więc na sam koniec tabela i widzimy się w Bahrainie :)
GP Chin
Kwalifikacje:
1
|
Lewis
Hamilton
|
Mercedes
|
2
|
Nico
Rosberg
|
Mercedes
|
3
|
Sebastian
Vettel
|
Ferrari
|
4
|
Felipe
Massa
|
Williams
|
5
|
Valtteri
Bottas
|
Williams
|
6
|
Kimi
Raikkonen
|
Ferrari
|
7
|
Daniel
Ricciardo
|
Red
Bull Racing
|
8
|
Romain
Grosjean
|
Lotus
|
9
|
Felipe
Nasr
|
Sauber
|
10
|
Marcus
Ericsson
|
Sauber
|
Wyścig:
1
|
LEWIS HAMILTON
|
MERCEDES
|
25
|
2
|
NICO ROSBERG
|
MERCEDES
|
18
|
3
|
SEBASTIAN VETTEL
|
FERRARI
|
15
|
4
|
KIMI RÄIKKÖNEN
|
FERRARI
|
12
|
5
|
FELIPE MASSA
|
WILLIAMS
|
10
|
6
|
VALTTERI BOTTAS
|
WILLIAMS
|
8
|
7
|
ROMAIN GROSJEAN
|
LOTUS
|
6
|
8
|
FELIPE NASR
|
SAUBER
|
4
|
9
|
DANIEL RICCIARDO
|
RED
BULL
|
2
|
10
|
MARCUS ERICSSON
|
SAUBER
|
1
|
11
|
SERGIO PEREZ
|
FORCE
INDIA
|
0
|
12
|
FERNANDO ALONSO
|
MCLAREN
|
0
|
13
|
CARLOS SAINZ
|
TORO
ROSSO
|
0
|
14
|
JENSON BUTTON
|
MCLAREN
|
0
|
15
|
WILL STEVENS
|
MARUSSIA
|
0
|
16
|
ROBERTO MERHI
|
MARUSSIA
|
0
|
17
|
MAX VERSTAPPEN
|
TORO
ROSSO
|
0
|
|
PASTOR MALDONADO
|
LOTUS
|
0
|
|
DANIIL KVYAT
|
RED
BULL
|
0
|
|
NICO HULKENBERG
|
FORCE
INDIA
|
0
|
Klasyfikacja generalna kierowców:
1 |
LEWIS HAMILTON |
MERCEDES |
68 |
2 |
SEBASTIAN VETTEL |
FERRARI |
55 |
3 |
NICO ROSBERG |
MERCEDES |
51 |
4 |
FELIPE MASSA |
WILLIAMS |
30 |
5 |
KIMI RÄIKKÖNEN |
FERRARI |
24 |
6 |
VALTTERI BOTTAS |
WILLIAMS |
18 |
7 |
FELIPE NASR |
SAUBER |
14 |
8 |
DANIEL RICCIARDO |
RED BULL RACING |
11 |
9 |
ROMAIN GROSJEAN |
LOTUS |
6 |
10 |
NICO HULKENBERG |
FORCE INDIA |
6 |
11 |
MAX VERSTAPPEN |
TORO ROSSO |
6 |
12 |
CARLOS SAINZ |
TORO ROSSO |
6 |
13 |
MARCUS ERICSSON |
SAUBER |
5 |
14 |
DANIIL KVYAT |
RED BULL RACING |
2 |
15 |
SERGIO PEREZ |
FORCE INDIA |
1 |
16 |
JENSON BUTTON |
MCLAREN |
0 |
17 |
FERNANDO ALONSO |
MCLAREN |
0 |
18 |
ROBERTO MERHI |
MARUSSIA |
0 |
19 |
WILL STEVENS |
MARUSSIA |
0 |
Klasyfikacja generalna team:
1 MERCEDES 119
2 FERRARI 79
3 WILLIAMS 48
4 SAUBER 19
5 RED BULL RACING 13
6 TORO ROSSO 12
7 FORCE INDIA 7
8 LOTUS 6
9 MCLAREN 0
10 MARUSSIA 0