niedziela, 15 kwietnia 2012

Ksiezniczka jest tylko jedna/ Not bad for No2 driver

l.yimg.com
Nico Rosberg, żartobliwie nazywany przez kolegów z padoku Księżniczką zwyciężył w GP Chin. Nikt, albo prawie nikt nie wierzył, że Mercedes może dobrze pojechać cały wyścig. Komentatorzy kazali cieszyć się teamowi z pierwszego i drugiego miejsca w kwalifikacjach, a tu proszę taka niespodzianka. Księżniczka w dzisiejszym wyścigu królowała niepodzielnie. Nico jechał równo, spokojnie i precyzyjnie. Nic dodać nic ująć. Księżniczka pokazała klasę. Miejmy nadzieję, że to nie ostatni taki popis Mercedesa. Warto zwrócić uwagę, że drugi podczas kwalifikacji był Michael Schumacher. I wszystko byłoby pięknie, ładnie gdyby nie błąd mechaników i pana "od lizaka", który za wcześnie Szu wypuścił. Michael na 12 okrążeniu zjechał zmienić opony. Niestety przednie prawe koło nie zostało dokładnie dokręcone, przez co siedmiokrotny mistrz świata musiał zakończyć wyścig. Zadowolony nie był, ale trudno się dziwić. Dobrze pamiętamy, że podobna sytuacja spotkała niegdyś Bobbiego. Tyle, że jego wypuszczono go z niedokręconym kołem już na starcie.


Oprócz pecha Mistrza Szu dzisiejszy wyścig obfitował w nagłe zmiany sytuacji. Kierowcy tasowali się na torze niczym talia kart (co wiele razy podkreślał nasz kochany Andrzej, który na początku rezolutnie opowiadał o Jaime Algersuarim... ZNOWU). Takich emocji nie mieliśmy w F1 dawno. Na torze panował ścisk, różnice czasowe były naprawdę niewielkie. Kierowcy co chwila wyprzedzali się nawzajem. Na uwagę zasługują momenty wyprzedzania się Alonso i Webbera. Ładnie też jechał Kimas. Niespodzianką był awans Seby Vettela o dobrych kilka pozycji. W tym wyścigu Mistrz Świata, że tak pojadę klasykiem Miłościwie nam Panujący miał nawet szansę na podium. Przez chwilę jechał drugi, ale pojawił się Lewis Hamilton. Startujący z 11 pola Vettel skończył ostatecznie na 5 pozycji. Byłaby 4, jednak na ostatnich okrążeniach Mark Webber pokazał, kto w tym sezonie jest number two driver i wyprzedził naszego Mistrza :D No cóż Mark czapki z głów, Baba w bolidzie jest z ciebie taaaaka dumna :*

www.rotfl.com.pl
Co do warunków na torze to padało, ale bynajmniej nie deszczem, a gumą ze zużytych opon. W związku z wielkim zużyciem ogumienia konieczne były częste pit-stopy. Dzięki temu mogliśmy oglądać genialną walkę Hamiltona z Raikkonenem w alei serwisowej. Wiadome było, ze przez przepisy pierwszeństwo miał Lewis, ale Kimi nie odpuszczał do końca i siedział mu na ogonie. Przy okazji wyścigu Baba w bolidzie dowiedziała się od Andrzeja, dlaczego Red Bulle tak źle radzą sobie w tym sezonie. Wszystkiemu winny zakaz na dmuchany dyfuzor. Ciekawe tylko dlaczego jak jest źle to Webbo jeździ nieźle, a Vettel grzeje tyły, do czego jak widać trudno mu się przyzwyczaić. Red Bull powinien przywiązywać większą uwagę do Marka, to może zdobywałby więcej punktów...

Dobra dosyć już pochwał dla mojego ulubionego Marka, oto tabela: 

GP Chin na torze w Szanghaju.

Kwalifikacje:
(wyniki kwalifikacji będę podawać do 5 miejsca)

1. Rosberg Mercedes
2. Hamilton McLaren
3.Schumacher Mercedes
4.Kobayashi Sauber
5. Raikkonen Lotus

Wyscig:
(pierwsza, punktowana 10)
1. Rosberg Mercedes 25 punktów
2. Button McLaren 18 punktów
3. Hamilton McLaren 15 punktów
4 Webber Red Bull 12 punktów
5. Vettel Red Bull 10 punktów
6. Grosjean Lotus 8 punktów
7. Senna Williams 6 punktów
8. Maldonado Williams 4 punkty
9. Alonso Ferrari 2 punkty
10. Kobazashi Sauber 1 punkt

Klasyfikacja generalna: 

1. Lewis Hamilton
McLaren-Mercedes  45 punktów
2. Jenson Button
McLaren-Mercedes  43 punktów
3. Fernando Alonso
Ferrari  37 punktów
4. Mark Webber
Red Bull Racing-Renault  36 punktów
5. Sebastian Vettel
Red Bull Racing-Renault  28 punktów
6. Nico Rosberg
Mercedes  25 punktów
7. Sergio Perez
Sauber-Ferrari  22 punkty
8. Kimi Räikkönen
Lotus-Renault  16 punktów
9. Bruno Senna
Williams-Renault  14 punktów
10.  Kamui Kobayashi
Sauber-Ferrari  9 punktów
11. Romain Grosjean
Lotus-Renault  8 punktów
12. Paul di Resta
Force India-Mercedes  7 punktów
13. Jean-Eric Vergne
STR-Ferrari  4 punkty
14. Pastor Maldonado
Williams-Renault  4 punkty
15. Daniel Ricciardo
STR-Ferrari  2 punkty
16. Nico Hulkenberg
Force India-Mercedes  2 punkty
 17. Michael Schumacher 
 Mercedes  1 punkt 















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz