środa, 7 marca 2012

Wywiad?

Miało być merytorycznie i mało babsko. Miało być prawie fachowo. A co mamy? Mamy wywiad. I to ze znakiem zapytania. Bo gdzie znaleźć na uczelni osobę (pracownika dodajmy) zainteresowanego F1? Wykładowcy byli chętni do rozmów o polityce, analizie, filmach... O Algersuarim, nowych oponach, czy ewentualnym powstaniu toru F1 w Polsce niestety nie. Z pomocą przyszła Pani Sprzątaczka. Zaczepiłam Ją na korytarzu, gdy prowadziła wózek z mopem i wiadrami. Na mnie spłynęło olśnienie! Wózek=bolid! Fartuch=kombinezon! Korytarz Civitasa... prawie jak Monza! Hurra jesteśmy w domu! Pani Sprzątaczka okazała się chętna do rozmowy. I tak powstała epopeja narodowo-formułowa :D

images01.olx.pl


BwB. Ogląda Pani F1?
PS. Ja nie. Ale mąż i syn tak. 
BwB. A czemu Pani nie dołączy? 
PS. Bo to mało kobiecy sport do oglądania.I nudny. Jeżdżą w kółko...
BwB. Wcale nie jeżdżą w kółko... Ale dobrze... komu mąż i syn kibicują? 
PS. Jak komu? Robertowi Kubicy.
BwB. W ostatnim sezonie Robert nie jeździł niestety.
PS. No nie. Wypadek miał. 
BwB. Miał. Ale z tego, co wiem ma się coraz lepiej. Skoro nie Robertowi to komu?
PS. Nie oglądają jak Kubicy nie ma.
BwB. Eeee.... aha... no... dobra. Dziękuję i miłego dnia. 


Baba w bolidzie miała przeprowadzić wywiad, a skończyło się na strasznej prawdzie. Polacy nie oglądają sportów, gdzie nie grają, jeżdżą, skaczą, czy cokolwiekują Polacy... WHY POLAND WHY?!
Ja jednak serdecznie polecam wyścigi. Oczywiście smutno gdy Bobbiego nie ma, ale jest Mark, Witek, Baby jest. Ciekawie też jest. Andrzej Borowczyk umila nam relacje swoimi komentarzami, wypadki się dzieją, na tor wpadają WAGS. Czasem nawet jakaś gwiazda się przypałęta. Jest co oglądać. A adrenalina? NIEOPISANA ;) Widzimy się przed telewizorami na GP Australii 18 marca. A do tego czasu Baba w bolidzie zamierza Wam serwować mniej lub bardziej ciekawe padokowe notki :*

PS. Co do Roberta K mamy dowód, że żyje i ma się całkiem dobrze mimo
  1. wypadku Sport onet Wypadek Kubicy
  2. złamania nogi TVN24.pl Robert Kubica złamał nogę.
  3. i innych nieszczęść.

http://serwis.lotto.pl Mikołaj Sokół

1 komentarz:

  1. Wywiad cudny. Uśmiałam się, że hej!Bardzo fajnie, przyjemnie mi się to czytało:) oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń