![]() |
media.zenfs.com |
Niech podniesie rękę ktoś, kto nadal uważa, że dla Felipe
Massy nie ma już miejsca w Ferrari. Baba zgodzi się, że na Suzuce, Massie
troszkę pomogło szczęście (o ile szczęściem można nazwać kraksę eliminującą
Fernando Alonso i incydent spychający Marka Webbera na koniec stawki),ale musicie przyznać, że Felipe bardzo ładnie ominął
wszystkie przeszkody. Baba musi przyznać, że cały wyścig siedziała z kciukami
mocno zaciśniętymi, bo co, jak co, ale podium Brazylijczykowi bardzo dobrze
zrobi.
Oprócz oczywistych zachwytów nad Massą trzeba również
wspomnieć o Kamuim Kobayashim i jego ucieczce przed Buttonem. Japończyk
doskonale poradził sobie, w czym pomogli mu chyba japońscy kibice. Wspaniale
było słyszeć jak tłum zebrany na trybunach Suzuki skanduje jednogłośnie
„Kamui”. Do tego ta synchronizacja, kiedy klaskali. To w końcu Japonia ;)
Jeżeli jesteśmy już w temacie Jenson Button-Kamui Kobayashi grzechem byłoby nie
wspomnieć o wywodach naszych komentatorów na ten temat. Absolutnym sukcesem
Maurycego i Andrzeja był dzisiejszy wywód na temat uwaga: czy Jessica Michibata
kocha Buttona. Maurycy był zdania, że kocha i na pewno mu kibicuje, ale Andrzej
stwierdził, że przecież Kobayashi to „tak jakby jej rodak”, więc Jessy musi być
rozdarta. To co Jessy… Kochasz tego Jensa, czy nie, bo pan Maurycy chciałby
wiedzieć ;)
![]() |
/www.chinadaily.com.cn |
PS. Trzymajcie pana Zientarskiego z daleka od brzytwy i
innych ostrych narzędzi. Skoro myślał, że się potnie, kiedy Alo wyjechał na
pobocze… Więc jeżeli nadal chcemy słuchać jego analiz po wyścigu- wiecie, co
robić. A raczej, czego nie robić.
Tradycji niech stanie się zadość. Punktacja drodzy państwo.
GP Japonii na torze Suzuka.
1
|
Sebastian
Vettel
|
Red Bull
Racing-Renault
|
25
|
2
|
Felipe
Massa
|
Ferrari
|
18
|
3
|
Kamui
Kobayashi
|
Sauber-Ferrari
|
15
|
4
|
Jenson
Button
|
McLaren-Mercedes
|
12
|
5
|
Lewis
Hamilton
|
McLaren-Mercedes
|
10
|
6
|
Kimi
Räikkönen
|
Lotus-Renault
|
8
|
7
|
Nico
Hulkenberg
|
Force
India-Mercedes
|
6
|
8
|
Pastor
Maldonado
|
Williams-Renault
|
4
|
9
|
Mark Webber
|
Red Bull
Racing-Renault
|
2
|
10
|
Daniel
Ricciardo
|
STR-Ferrari
| 1 |
Klasyfikacja generalna:
1
|
Fernando Alonso
|
Ferrari
|
194
|
2
|
Sebastian
Vettel
|
Red Bull
Racing-Renault
|
190
|
3
|
Kimi
Räikkönen
|
Lotus-Renault
|
157
|
4
|
Lewis
Hamilton
|
McLaren-Mercedes
|
152
|
5
|
Mark Webber
|
Red Bull
Racing-Renault
|
134
|
6
|
Jenson
Button
|
McLaren-Mercedes
|
131
|
7
|
Nico
Rosberg
|
Mercedes
|
93
|
8
|
Romain
Grosjean
|
Lotus-Renault
|
82
|
9
|
Felipe
Massa
|
Ferrari
|
69
|
10
|
Sergio
Perez
|
Sauber-Ferrari
|
66
|
11
|
Kamui
Kobayashi
|
Sauber-Ferrari
|
50
|
12
|
Paul di
Resta
|
Force
India-Mercedes
|
44
|
13
|
Michael
Schumacher
|
Mercedes
|
43
|
14
|
Nico
Hulkenberg
|
Force
India-Mercedes
|
37
|
15
|
Pastor
Maldonado
|
Williams-Renault
|
33
|
16
|
Bruno Senna
|
Williams-Renault
|
25
|
17
|
Jean-Eric
Vergne
|
STR-Ferrari
|
8
|
18
|
Daniel
Ricciardo
|
STR-Ferrari
|
7
|
Czytam Cię z czystą przyjemnością! Tak mało kobiet piszę o F1...
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :) Jest kilka blogów kobiet o F1, które bardzo dobrze się czyta. Jeden z nich mam w swoich ulubionych i sama chętnie na niego zaglądam :)
UsuńDziękuje, napewno też zajrzę do niego :)
OdpowiedzUsuń