wtorek, 10 września 2013

Felipe Massa żegna się z Ferrari

upload.wikimedia.org

Kolejne GP już 22. września, a dzisiaj Baba przybywa do Was z paroma newsami.

Po pierwsze, jak wszyscy fani F1 wiedzą – emocje związane z obsadzeniem kokpitu Ferrari wrą jak szalone. Jutro, o 14 czasu polskiego odbędzie się konferencja teamu z Maranello, na której ma zostać podany skład teamu w przyszłym sezonie.

Co ciekawe, jeden z najmocniejszych kandydatów – czyli Kimi Raikkonen z mediami ma rozmawiać dopiero o 20. Fernando Alonso, jego ewentualny teammate zapytany o całą sprawę z szacunku dla Felipe Massy nabrał wody w usta. Aktualizacja- kiedy Baba pisała notkę na Twitterze Massy pojawiła się informacja o tym, że odchodzi z Ferrari. 

Tweet dokładnie brzmi tak (przekład z angielskiego): Od 2014 roku nie będę już jeździł dla Ferrari. Chciałbym podziękować zespołowi za wszystkie zwycięstwa i niesamowite chwile, które przeżyliśmy razem. Dziękuję również mojej żonie i całej mojej rodzinie oraz wszystkim moim sponsorom. Od każdego z was zawsze otrzymywałem wielkie wsparcie. Teraz chcę pojechać dla Ferrari tak dobrze, jak tylko się da te siedem wyścigów, które mi pozostały. W przyszłym roku chcę znaleźć zespół, który może dać mi konkurencyjny bolid, żebym mógł wygrać o wiele więcej wyścigów. Mistrzostwo nadal pozostaje moim największym celem. Dziękuję wszystkim. Felipe.

Baba jest rozczarowana, chociaż spodziewała się takiego obrotu sprawy. Ma nadzieję, że Massa znajdzie dla siebie miejsce w którymś z zespołów, gdzie nie będą go traktowali jak szmaty do wycierania bolidu „wielkiego Alonso”. Baba przeprasza za może troszkę niestosowne słowa, ale Massa to kolejny dobry kierowca traktowany jak popychadło, który musi pogodzić się z odejściem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz