![]() |
storage.web3.sportowefakty.pl |
Babę zawsze
zastanawiało, dlaczego na Kubę Giermaziaka wołają Kuba, a nie Jakub. No, ale to
taka mała dygresja. Niektórzy mówią o nim drugi Robert Kubica, niektórzy
nazywają go nadzieją Polski w F1. On jednak podkreśla, że chce wyrobić sobie
własną markę. Nic dziwnego. Robert wielkim kierowcą jest, ale Baba ma
przeczucie, że jeżeli tylko Jakub dostanie szansę w F1, to pokaże,
że stać go na wysokie wyniki.
Prywatnie Kuba wydaje się być bardzo skromnym i pracowitym człowiekiem. Na deser Baba zaserwuje Wam parę linków, które powiedzą Wam o Kubie więcej, niż Baba mogłaby Wam opowiedzieć ;)
Wywiad min o tym czy Kuba jest Robertem oraz co liczy się w F1
Zabawny wywiad dla Logo, z którego dowiecie się min o tym, czy Kuba zna portal Ciacha.net ;)
Kuba u Kuby
No i chwila wzruszeń na Hungaroringu:
Niedawno Kuba wystąpił u innego Kuby. To chyba jakiś
przełom. Wojewódzki i jego program jacy są tacy są, ale trzeba przyznać, że
wciąż ogląda go około półtora miliona widzów. Talk show wciąż osiąga najlepsze
wyniki w swoim paśmie. Pojawienie się młodego kierowcy z ambicjami i jak się
dowiadujemy dużymi szansami na jazdę w bolidzie F1. w takim programie dobrze
rokuje. Zapytacie dlaczego… otóż dlatego, że pojawienie się w takim programie
pomoże rozreklamować zarówno samego zawodnika, jak i jego team. Może się także
przyczynić do wzrostu popularności sportów motorowych. Zwłaszcza, że Kuba,
przynajmniej według Baby pokazał się w programie z bardzo dobrej strony.
Powszechnie wiadomo, że sporty motorowe, a szczególnie Formuła 1, potrzebują
dużych nakładów finansowych. Im więcej dobrego będzie się mówić o Kubie w
mediach, tym większa szansa na sponsorów. A im większa szansa na sponsorów, tym
większa szansa na starty w Formule. Nawet Maurycy i Andrzej nieustannie
podkreślają, że dla właścicieli teamów nie liczy się tylko talent ich
kierowców, ale także pieniądze, które dzięki nim mogą do nich napłynąć.
Dobra, dobra. Koniec kazań o tym, jak to dobrze występować w popularnych programach rozrywkowych. Wracamy do tematu Kuby. Kierowca urodził się 9 lipca
w Gostyniu, jednak wychował się w Godurowie. Jak większość adeptów sportów
motorowych swoją karierę zaczynał w kartingu. Zajmował się nim od 2000 do 2006
roku. Rok po kartingu przyszedł czas na Formułę Renault 2.0. Po drodze do
Porshe Supercup, gdzie Kuba jeździ dzis (od 2010 roku) startował jeszcze ADAC
GT Master. Jednak to właśnie Porshe Supercup
dało mu największe pole do popisu. W sezonie 2011 po raz pierwszy zwyciężył na
Hungaroringu, by zakończyć sezon na 3 miejscu klasyfikacji generalnej. Giermaziak
wraz z Patrykiem Szczerbińskim reprezentuje Vervę Racing Team.
![]() |
cdn4.se.smcloud.net |
Wywiad min o tym czy Kuba jest Robertem oraz co liczy się w F1
Zabawny wywiad dla Logo, z którego dowiecie się min o tym, czy Kuba zna portal Ciacha.net ;)
Kuba u Kuby
No i chwila wzruszeń na Hungaroringu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz