sobota, 15 września 2012

Ponury zart...

www.v10.pl
Powiedzcie Babie, że to nie prawda, bo tego wszystkiego naprawdę już za wiele. Kubica wystartował w kolejnym rajdzie i... no i... miał wypadek na odcinku testowym. Jego auto najechało na oponę wyznaczającą tor jazdy, Robert stracił panowanie nad kierownicą i wylądował w rowie. Na szczęscie ani jemu, ani pilotowi nic się nie stało. Tylko... eh... Baba chciała cos napisać, ale tak sobie pomyslała, że więcej komentować nie będzie, bo zacznie płakać, albo wydarzy się cos równie okropnego. Dziękuję za uwagę ;/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz