Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dasha Kapustina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dasha Kapustina. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 18 listopada 2013

Grzybobranie na torze w Austin

F1 Around The World
Niespodzianka, niespodzianka! Zdziwicie się jak Baba powie, że GP USA wygrał Sebastian Vettel? Nie? Jenson Button, do którego nadano taki komunikat przez team radio też się raczej nie zdziwił. Samo pisanie notek o Vettelu jest już tak nudne, że BWB więcej się nie wypowie.

Poza tym emocji też było tyle, co na grzybobraniu. F1 to cudowny sport, ale dominacja techniczna jednego zespołu, wyprzedzanie na KERSACH, DRSACH... Baba ma jakąś fazę na narzekanie po obejrzeniu 'Rush' chyba. W czasie wyścigu oczy same jej się zamykały i jedyne, co była w stanie zrobić, to pomstować na Webbera.

Wiecie, że uwielbienie Baby dla Australijczyka czasami zatacza zbyt szerokie kręgi, ale jego jazda z wczoraj pozostawiała WIELE  do życzenia. Jechać za Romainem Grosjeanem przez parę okrążeń, mieć przewagę czasową, takie możliwości bolidu, kilka kółek do końca i NIE WYPRZEDZIĆ go? Mark chyba już czuje nosem emeryturę, albo mu się zwyczajnie nie chce. Jego inżynier - Simon Rennie kilka razy dawał mu wskazówki, a Mark jakby głuchy był. Bardzo pan Babę rozczarował, panie Webber. Wiadomo, że zawodnik Red Bulla ogromnym talentem nie błyszczy, ale jest kierowcą równym, dobrym i bardzo przyzwoitym. Ktoś taki nie powinien mieć trudności z wyprzedzeniem Lotusa. Chociaż może nieco onieśmielił go fakt, że Romek tak dobrze wygląda w kapeluszu kowbojskim? No popatrzcie jaki z naszego Romka Kowboj Casanova :D

F1 Aroud The World

Motywację do włączenia telewizora stanowił dla Baby pewien sympatyczny Fin, za którym - Baba nie boi się tego przyznać - bardzo tęskniła. 


I'm die hard F1 Fan
To tak, jakby Boullier zastąpił złego Fina jego uroczym alterego. Rodak, blondyn - te sprawy ;) A tak już zupełnie na poważnie pisząc. Po bardzo dobrych kwalifikacjach Heikki Kovalainen, zakontraktowany na dwa ostatnie wyścigi na miejsce Kimiego 'Oj jak boli, oj jak boli' Raikkonena, niestety nie miał zbyt dobrego wyścigu. Wbrew pozorom nie wpłynęła na to jego przerwa w jeździe bolidem, a uszkodzenie auta i KERSU. Kovalainen to bardzo dobry, doświadczony kierowca, kwalifikacje poszły mu naprawdę dobrze, a BWB wierzy, że gdyby nie wszelkie awarie Fin dojechałby na punktowanym miejscu. Poza tym przez wielką sympatię jaką do niego żywi nie miałaby Baba nic przeciwko, gdyby Heikki w ekipie z Enstone zagrzał miejsce na dłużej. Zawłaszcza, że ponoć kwestią czasu jest zakontraktowanie Pastora Maldonado. Wątek Wenezuelczyka, który kusi walizką rządowych pieniędzy powinien zakończyć się w dokładnie TYM MIEJSCU, ale no nie ma rady, trzeba powiedzieć coś więcej.

Buldożer z Wenezueli skasował wczoraj kolejnego kierowcę. Dzięki mądrej i odpowiedzialnej jeździe Maldonado już na pierwszym okrążeniu Adrian Sutil spotkał się z bandą. W konsekwencji nie mógł się spotkać z metą. Jak nie trudno się domyślić - po wyścigu nie był zbyt zadowolony. Według Niemca Maldonado żyje w swoim własnym świecie. Adrian chyba ma rację, Pastor to megaloman, który twierdzi, że może dorównać najlepszym kierowcom w stawce. Cóż, przykro nam Pastor - Mistrz Świata 2013 ma od ciebie dokładnie 372 razy punktów więcej. BWB radziłaby posłuchać Sutila, który twierdzi, że 'Wokół Maldonado nalezy robić strefę ochronną, dawać mu miejsce nie na jeden bolid, a na dwa' i zorganizować taka strefę ochronną. Najlepiej w Wenezueli.

I'm die hard F1 Fan
Poza mnóstwem ciekawych i inspirujących manewrów, oraz innych 'arcyciekawych' wydarzeń z toru America Red Bull ustanowił kolejny rekord. Czerwone byki zorganizowały pit stop Webbera w 1.923 sekundy. To najlepszy dotychczas ustalony czas. Ale w sumie... Red Bull to Red Bull. Chorzy by byli, gdyby odpuścili jakikolwiek rekord. 

Im a die hard F1 Fan

Poza Rekordem Red Bulla -  mamy już Vice Mistrza. Na torze oklaskiwała go jego 'druga połówka - Dasha Kapustina, o czym Pan Andrzej wydatnie nam przypominał, kiedy tylko realizator Dashę pokazywał. Baba się zastanawia... po co podczas wyścigu pokazywać, kto z kim przyjechał na padok?  Baby Dasha Kapustina nie obchodzi. Już wolałaby oglądać wiecznie dublowanego Chiltona. Od patrzenia na ładne buzie dziewczyn formułowców to ewentualnie mogą być programy okołopadokowe... Niech sobie te piękne młode damy oczywiście przyjeżdżają i wspierają swoich facetów, ale widzowie ich wsparcia raczej nie potrzebują - chociażby nie wiadomo jak przyjemne w oglądzie były. Dobra, koniec narzekania, zerknijmy na tabelki. 

GP na torze w Austin:

Kwalifikacje

1
Sebastian Vettel
Red Bull Racing-Renault
2
Mark Webber
Red Bull Racing-Renault
3
Romain Grosjean
Lotus-Renault
4
Nico Hulkenberg
Sauber-Ferrari
5
Lewis Hamilton
Mercedes

Wyścig: 

1
Sebastian Vettel
Red Bull Racing-Renault
25
2
Romain Grosjean
Lotus-Renault
18
3
Mark Webber
Red Bull Racing-Renault
15
4
Lewis Hamilton
Mercedes
12
5
Fernando Alonso
Ferrari
10
6
Nico Hulkenberg
Sauber-Ferrari
8
7
Sergio Perez
McLaren-Mercedes
6
8
Valtteri Bottas
Williams-Renault
4
9
Nico Rosberg
Mercedes
2
10
Jenson Button
McLaren-Mercedes
1
Klasyfikacja generalna kierowca: 


1
Sebastian Vettel
Red Bull Racing-Renault
372
2
Fernando Alonso
Ferrari
227
3
Lewis Hamilton
Mercedes
187
4
Kimi Räikkönen
Lotus-Renault
183
5
Mark Webber
Red Bull Racing-Renault
181
6
Nico Rosberg
Mercedes
161
7
Romain Grosjean
Lotus-Renault
132
8
Felipe Massa
Ferrari
106
9
Jenson Button
McLaren-Mercedes
61
10
Paul di Resta
Force India-Mercedes
48
11.
Nico Hulkenberg
Sauber-Ferrari
47
12.
Sergio Perez
McLaren-Mercedes
41
13.
Adrian Sutil
Force India-Mercedes
29
14.
Daniel Ricciardo
STR-Ferrari
19
15
Jean-Eric Vergne
STR-Ferrari
13
16.
Esteban Gutierrez
Sauber-Ferrari
6
17
Valtteri Bottas
Williams-Renault
4
18
Pastor Maldonado
Williams-Renault
1

Klasyfikacja generalna team:

1
Red Bull Racing-Renault
553
2
Mercedes
348
3
Ferrari
333
4
Lotus-Renault
315
5
McLaren-Mercedes
102
6
Force India-Mercedes
77
7
Sauber-Ferrari
53
8
STR-Ferrari
32
9
Williams-Renault
5
10
Marussia-Cosworth
0
11.
Caterham-Renault
0

poniedziałek, 8 lipca 2013

Fernando Alonso spotyka się z polską "modelką" (?)

google.pl
Baba nie może przestać się smiać :D Przyjaciółka Baby, także zafascynowana F1  uprzejmie Babie doniosła z jakim to ciekawym newsem spotkała się na pewnym portalu plotkarskim. Otóż Baby drodzy czytelnicy - Fernando Alonso ponoć spotyka się z... Zuzanną Kołodziejczyk - zwyciężczynią ostatniej edycji Top Model. Plotkę zamiescił jeden z użytkowników ;) Na dowód dodał do tego zdjęcie, na którym widać kierowcę i "Zuzę" w restauracji. Wszystko pięknie i ładnie, tyle, że na zdjęciu jest dziewczyna Alo - Dasha Kapustina. Panna Dasha ma tak charakterystyczną, drobniutką figurkę, że nie sposób ją pomylić z panną Zuzą. Baba nie uważa, żeby Zuza była gruba, ale Dasha jest... ekhym ultraszczuplutka. Co tu więcej pisać - sami poczytajcie, oto link do wiadomosci i zdjęcia. Baba wie, że nie jest to najswieższy donos, bo z czerwca, ale był tak zabawny, że musiała go Wam przekazać ;) Ale gdyby jednak Zuza Kołodziejczyk chciała się umówić z kierowcą F1 to BWB jej kibicuje. Lewis Hamilton jest wolny ;) 

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Panie Hamilton - zrobil Pan Babie dzien!!!

www.f1-fansite.com

Ostatnio byliśmy w Chinach drodzy Państwo. Było ciekawie – to na pewno, ale Baba musi przyznać, że troszeczkę było jej przykro. Webber – jej ulubieniec startował z alei serwisowej, po czym, kiedy mozolnie przeciskał się pomiędzy innymi kierowcami i na 15 kółku „zaliczył” kontakt z Jeanem Ericem Vergne z Toro Rosso. Potem odpadła mu opona i było już tylko gorzej. Jednym słowem TRAGEDIA – Mark nie ukończył wyścigu. Żeby Babie było weselej w Bahrajnie Australijczyk będzie cofnięty o 3 pola… jakies pocieszenie? Webbo uczciwie przyznał się do spowodowania kolizji. Ech… zakończmy lepiej ten temat, bo zaraz Baba wejdzie na temat Webbera i jego potencjalnej jazdy dla Porsche w przyszłym sezonie, a wtedy już cała notka będzie o żalu, smutku, bezdennej rozpaczy i przelanych łzach. Baba sądzi, że mogłoby to jakoś uleczyć jej złamane serduszko, gdyby się wyżaliła, jednak jest przekonana, że Wy – Czytelnicy nie chcecie tego czytać. Jeżeli jednak odejście Webbera z F1 stanie się faktem to liczcie się, Drodzy Baby Czytelnicy, z możliwością czytania zapisów z osobistej psychoterapii już nawet nie Baby „zakochanej” w przystojnym, australijskim kierowcy, a po prostu kibica, który stracił swojego ulubionego zawodnika. Który kibicował mu mimo porażek (tak, wszyscy wiemy – starty…), który szalał z radości, gdy zawodnik wygrywał (pamiętacie zeszłoroczne Silverstone? Ech, jak ładnie Australijczyk „łyknął” Alonso na kilka okrążeń przed końcem!) Pocieszający jest fakt, że Formuła 1 pozostanie Formułą 1, czyli pięknym, wzruszającym i emocjonującym sportem, nawet bez Webbera. (Wewnętrzny głos każe mi przestać krakać, ale trzeba przyznać, że autko Webbo pasuje)

25.media.tumblr.com

Ale wracając do Chin! W sumie poza Przygodami Australijskiego Kangura Wokół Padoku jest się z czego cieszyć. Po pierwsze genialny start Massy i jego kolegi z teamu. Dosłownie majstersztyk. Baba mogłaby go oglądać godzinami! Ogólnie Massa do połowy dzisiejszego wyścigu był genialny. Manewr wyprzedzania, jakim zaskoczył na 5 okrążeniu Hamiltona był spektakularny. Mercedes nie miał szans ze znakomitym Ferrari. Hamilton wprawdzie startował z pole position, ale Grande Alonso (ah to team radio ;) także był fenomenalny. No i dojechał na 1 miejscu. Z czego bardzo ucieszyła się… tadam – Dasha Kapustina „druga połówka Fernando Alonso”, która pojawiła się w Szanghaju!

www.firstpost.com


 Panowie Andrzej i Grzegorz byli zachwyceni (szczególnie ten pierwszy). A właśnie, jeżeli już jesteśmy przy komentatorach – Baba miała wrażenie, że dzisiaj Grzegorz Jędrzejewski był o wiele bardziej profesjonalny niż Andrzej Borowczyk, któremu Greg musiał wcinać się w opowiastki o ploteczkach i młodych damach, żeby relacjonować to, co działo się na torze. Kto wie, może z wielkim trudem, ale Baba kiedyś przekona się do zastępstwa Maurycego Kochańskiego? Zobaczymy. Na razie jest lepiej niż było, ale nadal ma się ochotę usłyszeć „Jak myślisz Maurycy?”.

 Kimi Raikkonen na starcie troszkę zamarudził, miało się wrażenie, że usiłuje zabawić się w Webbera, albo nadal odsypia którąś ze swoich dzikich imprez. Jednak, Kimi to Kimi – z uszkodzonym przednim skrzydłem (taki prezencik załatwił mu na 16 okrążeniu Sergio Perez z McLarena, a w zamian otrzymał krótki, acz treściwy komentarz pod tytułem WTF he is doin?!) nasz Cichociemny Kimas stanął na drugim stopniu podium. Trzeci był Lewis Hamilton, który z trudem poradził sobie z Sebastianem Vettelem – Padokową Gwiazdą, Złotym Dzieckiem wszystkiego, Jaśnie Imperatorem Wszechformuły, Posiadaczem Najfajniejszych Zabawek na Padoku, Panem „Jestem Zbyt Fantastyczny, żeby Was Nie Zignorować”. No dobra, Baba przestaje naigrawać się z tego zawodnika, chociaż musi przyznać, że straciła do niego resztki sympatii  Nie zamierza oczywiście negować jego dokonań, ale sport to nie tylko osiągi. Trzeba też mieć szacunek do rywala, czego Sebastian Vettel niestety nie posiada. Poza tym zachowuje się jak płaczliwe dziecko, któremu wszystko się należy. Jak nic przypomina to Babie jego tekst przez team radio, kiedy Robert Kubica śmiał wyprzedzić Niemca, no więc "Czy widzieliście, co Kubica mi zrobił?"
Jak już chyba zdążyliście zauwazyć po tytule, Baba jest zachwycona składem podium w Chinach. A najbardziej cieszy ją to, że Sebastian Vettel na skutek zbyt późnej zmiany opon mógł sobie na dekorację Hamiltona, którego wytrwale gonił, popatrzeć co najwyżej w telewizji. Poza Vettelem w wyścigu było mnóstwo ciekawych akcji, ale dziwnym trafem Baba jest w stanie pisać tylko o tym ;)
No, ale jeżeli już trzeba dodać coś innego to: Jenson 'Cake' Button pyta przez team radio: Czy mam walczyć? Oj Jenson Jenson... a od czego są wyścigi? No chyba, że ty jeździsz na Gp, żeby zajadać ciacho ;) W Chinach zaliczyliśmy jeszcze palący się bolid Adriana Sutila, wyprzedzanie kilku kierowców (w tym Webbo) przy żółtej fladze oraz wszelakie awarie hydrauliki – patrzcie Nico Rosberg. Taak, ten wyścig był bardzo ciekawy. Już w niedzielę Bahrain, a tymczasem tabela:

KWALIFIKACJE:

1
Lewis Hamilton
Mercedes
2
Kimi Räikkönen
Lotus-Renault
3
Fernando Alonso
Ferrari
4
Nico Rosberg
Mercedes
5
Felipe Massa
Ferrari

WYŚCIG:

1
Fernando Alonso
Ferrari
25
2
Kimi Räikkönen
Lotus-Renault
18
3
Lewis Hamilton
Mercedes
15
4
Sebastian Vettel
Red Bull Racing-Renault
12
5
Jenson Button
McLaren-Mercedes
10
6
Felipe Massa
Ferrari
8
7
Daniel Ricciardo
STR-Ferrari
6
8
Paul di Resta
Force India-Mercedes
4
9
Romain Grosjean
Lotus-Renault
2
10
Nico Hulkenberg
Sauber-Ferrari
1

KLASYFIKACJA GENERALNA KIEROWCÓW:

1
Sebastian Vettel
Red Bull Racing-Renault
52
2
Kimi Räikkönen
Lotus-Renault
49
3
Fernando Alonso
Ferrari
43
4
Lewis Hamilton
Mercedes
40
5
Felipe Massa
Ferrari
30
6
Mark Webber
Red Bull Racing-Renault
26
7
Nico Rosberg
Mercedes
12
8
Jenson Button
McLaren-Mercedes
12
9
Romain Grosjean
Lotus-Renault
11
10
Paul di Resta
Force India-Mercedes
8
11
Daniel Ricciardo
STR-Ferrari
6
12
Adrian Sutil
Force India-Mercedes
6
13
Nico Hulkenberg
Sauber-Ferrari
5
14
Sergio Perez
McLaren-Mercedes
2
15
Jean-Eric Vergne
STR-Ferrari
1

KLASYFIKACJA GENERALNA TEAMY:




1
Red Bull Racing-Renault
78
2
Ferrari
73
3
Lotus-Renault
60
4
Mercedes
52
5
McLaren-Mercedes
14
6
Force India-Mercedes
14
7
STR-Ferrari
7
8
Sauber-Ferrari
5

Na deserek - kilka zdjęć. Jedno z nich szczególnie 'ładne' ;)

Ferrari F1 Team Facebook
encrypted-tbn3.gstatic.com
i.telegraph.co.uk
PS. Popatrzcie, kto jeszcze był w Szanghaju :D

media.zenfs.com
www.aljazeera.com
images.terra.com
Mina młodego Massy na ostatnim zdjęciu - bezcenna ;) Czyżby chodziło o 'nową ciocię' ;)? 

niedziela, 23 grudnia 2012

Coraz blizej Swieta

photos.gpupdate.net
Ciężarówka Coca-Coli już dawno zaparkowana, choinki poprzystrajane, jemioła kupiona (teraz trzeba tylko szukać Marka Webbera....)- Boże Narodzenie pełną parą. W Maranello mają za sobą bożonarodzeniową imprezę. Były zabawy, smiechy rozdawanie słodyczy... Dasha Kapustina- dziewczyna Fernando Alonso też była...  cóż, musicie przyznać, że Felipe Massa wygląda na bardzo zadowolonego. Tak... to jest własnie "Felipe's Funny Face"... 

Jessica Michibata (lepsza połowa Jensa Buttona- taak, Baba w bolidzie wie, o to można się... sprzeczać) też poczuła bożonarodzeniowy nastrój. Chociaż nie wygląda to jak tradycyjne Boże Narodzenie ;)  

Nawet nasz kochany Wicia ubrał choinkę, chociaż do jego Bożego Narodzenia zostało jeszcze troszkę czasu. 

U Haikiego Kovalainena zima pełą gębą. Fin informuje nas, że za oknem ma minus 22 stopnie. Seba Vettel korzysta z okazji i chce życzyć Wam Wesołych Świąt. 


 Webber też chce się przyłączyć do życzeń. 



Z okazji Świąt Bożego Narodzenia Baba  także życzy Wam wszystkiego dobrego i w prezencie podrzuca radosną twórczosć F1 ;) Wesołych Świąt ;) 

piątek, 7 grudnia 2012

Urodziny + zdjecia z gali FIA

www.fakt.pl
Sto lat, sto lat niech żyje nam Robert Kubica! Dokładnie 28 lat temu, w Krakowie, urodził się pierwszy polski kierowca w historii Formuły 1.


 Dzisiaj fani F1 mają jeszcze jeden powód do fety. 18 lokalnego czasu, w Stambule, rozpoczęła się coroczna gala FIA. W gronie nagrodzonych znaleźli się: najmłodszy potrójny mistrz czyli po prostu Seba Vettel, Fernando Alonso i Kimi "Leave me alone..." Raikkonen. Nagrodę odbierze także szef Red Bulla- Christian Horner. Galę prowadzą David Coulthard (były kierowca McLarena i Red Bulla)

www.topnews.in
i turecka gwiazda- Ece Vahapoğlu
si0.twimg.com
www.hurriyet.com.tr
Tutaj możecie odwiedzić stronę Ece. Baba szczerze przyzna, że w życiu o niej nie słyszała. No cóż nie zna się na tureckich gwiazdach telewizyjnych. 

Tegoroczna gala FIA odbywa się w hotelu  Kempinski Ciragan Palace

fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net

www.istanbulhotelreservations.com
Tutaj możecie pooglądać hotel od srodka. Trzeba przyznać. Jest zjawiskowy.  Zjawiskowe są też zdjęcia z gali wręczenia nagród FIA. Popatrzcie tylko - tutaj mamy Kimiego 'Jamesa Bonda' Raikkonena. Zdjęcia pochodzą z twittera Lotusa.


Twitter Lotus

I więcej Jamesów Bondów.

jw

jw

Tutaj baby drodzy czytelnicy kolejny przystojny pan. Poznajecie ;)? (zdjęcia znowu z twittera kierowcy)



Twitter Fernando Alonso
jw

Taaak... ta w niebieskiej płachcie to 'Daria Kapustina'..... 


Twitter Dasha Kapustina

jw


Nie sądzdzicie, że Fernando nawet z tą swoja fryzurką na Edwarda Cullena wydaje się być bardzo nizutki przy Darii?  Dobra, koniec z tym. Przechodzimy do rzeczy milszych. Idziemy drodzy Baby czytelnicty sprawdzić, co na Twitterze Red Bulla.




Zdaniem niektórych autor sukcesu Sebastiana Vettela odbiera nagrodę Jackiego Stewarta. Pozostając w klimacie Red Bulla - popatrzcie tylko na fantastyczny outfit Davida :) Go, go Scotland ;)



Seb pomachaj do aparatu ;)